środa, 12 czerwca 2013

Jeszcze jedna praca dzisiaj - naszyjnik w kolorach zieleni, kremu i granatu. W centrum zielony turkus, a do tego howlit i mnóstwo szklanych koralików Jablonex.





Moja pierwsza broszka - sowa. Oczywiście wiem, że nie jestem bardzo oryginalna. Nie ukrywam, że wzorowałam się na wielu pracach napotkanych w internecie - coś zaczerpnęłam z jednej pracy, coś innego z drugiej, i do tego dodałam swój własny pomysł na nóżki. Jak Wam się podoba?



piątek, 31 maja 2013

Ależ mam zaległości... Nie to, że nic nie robiłam, ale faktycznie więcej czasu poświęciłam na sprawy niecierpiące zwłoki. Zamieszczam dzisiaj zdjęcia dwóch par kolczyków, ślimaczkowej bransoletki oraz ślicznego kompleciku wykonanego na urodzinki uroczej 5-latki. Czekam na opinie.


















sobota, 18 maja 2013

Jeszcze jedna bransoletka. Tym razem Greek Goddess. A w sercu plastry turkusu, howlit, Jablonex. Do tego złoty sutasz i parę innych dodatków.


Przedstawiam Wam komplet biżuterii, który wykonałam na specjalne zamówienie. W jego skład wchodzą maleńkie kolczyki, bransoletka oraz wisior. Wszystko w wieczorowo-eleganckiej stylistyce. Użyłam tutaj kamieni Noc Kairu oraz koralików Jablonex, a do tego sznurki sutaszu w kolorze czerni i granatu oraz antyalergiczne wykończenia. Jak Wam się podoba?




poniedziałek, 6 maja 2013

Nadrabiam zaległości i zamieszczam dzisiaj zdjęcia kilku ostatnich prac. Na początek kolczyki wykonane w kolorze złotymi czarnym. Duże, bardzo ozdobne...



Następnie dwie pary kolczyków w tonacji czarno-fioletowej:



 
 
 
A także naszyjnik w wiosennych kolorach wykonany na specjalne zamówienie. Jak Wam się podoba??
 



 

wtorek, 30 kwietnia 2013

Okrąglaczki zwisaczki

Tym razem troszeczkę inne kolczyki. Pierwszy raz używam skręcanego sznurka, z którym chyba powinnam się zaprzyjaźnić. Pierwszy raz również zawieszam kolczyki sutaszowe na łańcuszku. No i pierwszy raz oplatam kamień drobnymi koralikami. Perfekcyjne te kolczyki na pewno nie są, ale na czymś trzeba trenować :-)

This time a little bit different earrings. For the first time I used a twisted stripe, which I should use more often, I think. For the first time I hang the soutache earrings on the chain. And for the first time I embrace the stone with tiny seed beads. These earrings aren't perfect, I know, but there is a necesity to practice somewhere, isn't it? :-)


sobota, 27 kwietnia 2013

Poniższe kolczyki zostały wykonane z malachitu oraz koralików Jablonex. Do tego antyalergiczne sztyfty w kształcie róży.

Hereby presented earrings were made of malachite balls and Jablonex beads. Additionally, anti-alergic rose-shaped sticks.



środa, 24 kwietnia 2013

Do kolczyków z poprzedniego postu dorobiłam jeszcze piękny wisior w tych samych kolorach do kompletu. I do tego jeszcze maleńkie kolczyki robione na zamówienie, wzorowane na kremowo-fioletowych kolczykach, które robiłam wcześniej.

To the earrings from last post I made also a wonderful pendant in the same colours. What's more, tiny earrings made for a special request, inspired by cream-purple earrings, which were made earlier.