wtorek, 30 kwietnia 2013

Okrąglaczki zwisaczki

Tym razem troszeczkę inne kolczyki. Pierwszy raz używam skręcanego sznurka, z którym chyba powinnam się zaprzyjaźnić. Pierwszy raz również zawieszam kolczyki sutaszowe na łańcuszku. No i pierwszy raz oplatam kamień drobnymi koralikami. Perfekcyjne te kolczyki na pewno nie są, ale na czymś trzeba trenować :-)

This time a little bit different earrings. For the first time I used a twisted stripe, which I should use more often, I think. For the first time I hang the soutache earrings on the chain. And for the first time I embrace the stone with tiny seed beads. These earrings aren't perfect, I know, but there is a necesity to practice somewhere, isn't it? :-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz